jasiek690 - 15 Lis 2006, 19:37 Temat postu: [MK3] Sprzęgło się slizga Witam od jakiegoś czasu mam dziwne objawy. Auto wchodzi podczas przyspieszania na wysokie obroty potem dopiero zaczyna ciągnąć. Mam pytanie: czy istnieje możliwość regulacji sprzęgła? Czy w grę wchodzi jedynie jego wymiana? Jeśli tak to jak się za nią zabrać? Czy możliwa jest wymiana sprzęgła bez wymontowywania silnika? Proszę o pomoc. Pozdrawiam Jarek semek711 - 15 Lis 2006, 19:54 co do regulacji to jest na forum szynszyl - 15 Lis 2006, 20:42 naciąg możesz ewentualnie sobie poprawić tym grzebieniem co masz pod pedałem.. a potem conajwyżej moge ci tanio coś w sklepiku klubowym zaoferować.. jasiek690 - 16 Lis 2006, 13:49 Możesz przybliżyć jak to zrobić? I ewentualnie podaj cenę sprzęgła 
Kolin - 16 Lis 2006, 13:51 cenna sprzegal licze ze jakies 200-300 zł mariucha18 - 17 Lis 2006, 08:56 miałem takie objawy kiedy mi się poprostu odkręciło powyłamywały się zęby i po tym nadawało się juz tylko do wymiany wymieniłem na sachsa płaciłem 240 w łodzi jasiek690 - 3 Sty 2007, 08:53 Sprzęgło nadal mi się ślizga, muszę brać się za wymianę. Moje pytanie czy jest możeliwa wymiana sprzegła bez wymontowania silnika. Od czego zacząć, na co zwracać uwagę? Pozdrawiam Jarek diodalodz - 3 Sty 2007, 13:13 jest możliwość taka . Zaczynasz od podniesienia auta rozmowntowania zwrotnic wybicia przegubów ze skrzyni odkręcenia poprzeczki pod skrzynią odręcenia skrzyni od auta i wio . jasiek690 - 3 Sty 2007, 13:17 A jaka jest możliwość że jakimś cudem olej na tarczę wycieka i to jst przyczyną ślizgania? diodalodz - 3 Sty 2007, 19:04 jest taka możliwość wyciek ze skrzyni biegów z wałka sprzegłowego w fiescie sporadycznie rzadko , ewentualnie zimering wału ale to odrazu płynie struga miedzy szkynia a silnikiem na chodnik . anjko - 3 Sty 2007, 23:14 Nie jest to wcale trudne zwłaszcze przy silniku 1.1 ale z całym szacunkiem jak tego nie robiłes to mozesz sobie nie poradzic. Jak nie chcesz jechac do warsztatu to popros chociaz kogoś o pomoc kto ma jako takie pojecie bo i tak przyda ci sie pomoc chocby przy wkładaniu skrzynki bo wypaść to jeszcze jakos wypadnie ale włożyć to juz gorzej samemu trzeba sie nizle napocić. Pozdrawiam. jasiek690 - 4 Sty 2007, 07:13 Odnośnie tego wycieku. Dla mnie to dziwne odkąd sprzęgło zaczęło mi ciągnąć zrobiłem z 1000km i raz jest lepiej raz gorzej. Jakby to było sprzęgło powinno już chyba mi paść. Jeszcze jedno pytanie wymienić samą tarczę czy lepiej z dociskiem? mariucha18 - 4 Sty 2007, 09:21 raczej sprzęgło z dociskiem będziesz wtedy pewny ze wszystko jest ok chyba ze krucho z kasa [ Dodano: Czw Sty 04, 2007 08:24 ] tez pisze glupoty z rana  za wczesnie wstalem oczywiscie tarcze z dociskiem 
jasiek690 - 23 Sty 2007, 11:52 Obejrzałem dokładnie. Sprzęgło nadal mi się ślizga, na obudowa sprzęgła jest mokra od oleju. Olej w silniku też jakby zaczęła "brać". Chodzi mi o to czy dam radę to wymienić np na lewarku, czy muszę mieć kanał? Na co ewentualnie zwracać uwagę przy wymianie sprzęgła lub uszczelniaczy? Sprzęgło już wymieniałem - niestety nie w fieście Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie. diodalodz - 23 Sty 2007, 16:05 bez kanału jest cieżko i wymaga to troche akrobacji . uszczelniacz wału zmienisz bez problemu natomiast uszczelniacz wałka sprzęgłowego = rozbieranie całej skrzyni , bo wbijany jest od środka niestety . jasiek690 - 27 Sty 2007, 19:15 Sprzęgło wymienione. Koszt sprzęgła z dociskiem, tarczą i łożyskiem 300zł robocizna 200zł. Dziękuję wszystkim za pomoc. Mam kolejny problem. Po wymianie sprzęgła nie dział mi licznik. Ale żeby nie robić bałaganu założę nowy temat. |
