Forum FiestaKlubPolska -

Archiwum Forum FKP - Kącik rowerowy

kratek - 15 Paź 2006, 14:17
Temat postu: Kącik rowerowy
Witam wszystkich :-)

W tym topicu chcialbym poruszac sprawy zwiazane z rowerami i wszystkim co z nimi pokrewne tj. ciekawe trasy rowerowe w Waszym rejonie,porady, czesci serwis, na co zwracac uwage przy zakupie czesci, wymianach itp:D
Domysłam sie ze jest wsród Nas wielu zapaleńców - ja sie do nich zaliczam - co przyznaje otwarcie...zaraz po fiescie rower to moja mania :-P generalnie na czas mojego urlopu - fiesta trafia do garazu - a ja znikam z rowerem hehe

Krotko przedstawie moj sprzet:

To Trek 4300 - narazie jedną rzeczą którą zmienilem to hamulec przedni - seryjny nie byl dla mnie wystraczający - zbyt szybko zużywaly sie klocki i tarcz przegrzewala sie przez co tracił na skutecznosci gdy sytuacja tego wymagala :mad: tzn podczas szybkich zjazdów...
Mam go od połtora roku i nie moge ani jednego zlego slowa powiedziec o tym sprzecie - srawuje sie rewelacyjnie i jesli ktos szuka sprzetu naprawde dobrego i aby posluzyl mu kilka lat - to naprawde polecam :D
to kilka fotek



a oto zmiany:



a to tył, ktory pozostał seryjny



dopisujcie swoje uwagi,wypady rowerowe, moze ktos startuje w wyscigach, jest w jakims klubie...itd - A kto wie moze zorganizujemy Tour de FKP 2007 :D
pozdro :-P

osimek1 - 15 Paź 2006, 18:00

wow - widze ze kolega ma rowerek z troche wyzszej polki niz ja :)

ja to kupilem hmmm.... romecika jakiegos gownianego w geantcie za niecale 400zl - amorek przod i tyl, ale przy moim stylu jazdy w przeciagu hmmm roku moze dwoch zostalo w nim wymienione niemalze wszystko - chamulce (nadal V-breaki) przestaly dzialac wiec zostaly wymienione na jakies troche lepsze (ale tez nie zadne superowe bo mnie na nie niestac:( ). zebatka tylne (oczywiscie wolnobieg:P) tez zostala zmieniona na Megarange hmmm z tego co pameitam to najwieksza ma 42 zeby ale niejestem pewien (megarange made by shimano) i do tego przezutka shimano tourney (tez zaden wypas ale poki co jezdze na niej rok czasu i smiga bez problemow - a wczesniejsza mi sie rozpadla doslownie na czesci pierwsze kazda sprezynka, wiekszosc srobek itd bylo w innym miejscu;/ ) z przpdou jeszcze niezalozona przezutka shimanowska.


w planach mam zakup przedniego amorka (stary ma cholernie maly skok i do tego jest bardzo twardy;/) pozniej chcialem sobie zakupic kolka 3komorowe i chamluce tarczowe na przod - ile z tych planow wyjdzie - hmmm okaze sie pewnie niewiele bo niestarczy mi finansow;/

Wojtass - 15 Paź 2006, 19:18

O, rowerki widzę...

Ja zacząłem jeździć na rowerze jakieś 7 lat temu, z początku to było lekkie XC, długie wypady w trasy, czasem tylko jakieś szybsze zjazdy, a służył mi do tego Giant Boulder którego katowałem jakieś 3 lata. Dzielnie się trzymał.
Następnie przyszedł czas na odrobinę szalenstwa, więc zmieniłem rowerek na coś bardziej wytrzymałego i dostosowanego do skoków, dropów i szybkiej jazdy, na ogół w dół. Później dochodziły nowe części, amortyzatory, hamulce, opony...
Niestety nie wszystko złoto co się swieci i kosztuje dziwnie mało, jednak człowiek uczy się na błędach (i złamanych kościach) i wie że rama ważąca tyle co piórko prędzej czy później polamie się przy katowaniu:


Później przyszedł czas na cos lepszego, cięższego i wytrzymalszego. Poza wybitą główką ramy i skrzywionym hakiem dalej trzyma się dzielnie i mam nadzieję jeszcze pojeździ. Z czasem dochodziły nowe części, jak koła 24" i opony 3.0", piasty na łożyskach maszynowych, olejowy amorek 130mm i przenajróżniejsze patenty własnej radosnej twórczości. Przerzutki okazaly się niepotrzebne, więc poszły w kąt. Zawsze jedna rzecz mniej do psucia się...


Później trochę artworka


I w obecnym stadium


I akcja:

kratek - 15 Paź 2006, 20:18

:ra: Wojtass

Noooo widze ze kolega gustuje w Dircie i Downhill'u :hihihi:

tez kiedys sie probowalem - ale zrezygnowalem - niestety nie ten sprzet...ja generalnie nastawiam sie na XC i wypady po szutrowych trasach :D
na nastepny sezon planuje wymiane opon - mam upatrzone Continental diesel 2.5....narazie dojaezdzam moje e Te co masz to jakie? bo wygladają słusznie ;)



:ra: osimek1


Najwazniejsze jest zamilowanie i determinacja - mozna pomyskac nawet na rowerze jakiejes firmy krzak ale liczy sie wytrwalosc :ok: Baze juz masz - od Ciebie zalezy co zrobic z tym dalej - czy odlozyc pare PLN'ów i kupic nowy sprzet czy wlozyc w ten co masz - to wszystko zalezy od tego do czego ma to slyzyc ;)

Pozdro

Marcin - 26 Paź 2006, 21:06

Ja też lubie pojeździć na rowerze bardziej w formie rekreacyjnej niż sportowej czy też wyczynowej. Mój sprzęt to stary prosty i troche ciężkawy góral, którego kupiłem dobre 7 lat temu. Od nowości zmienione zostały felgi: przednia pękła na zgrzewie i zrobiła się ósemka :-P a tył pożegnał sie po jednej z zim po kilkakrotnej reanimacji... ostatnio założyłem nowe hamulce... jakieś tanie v-brake-i ale działają lepiej niż stare, doszło też nowe siodełko. Licznik i światełka to chyba podstawa :P


pozdro!

macziom - 14 Gru 2006, 00:46

Chociaż już po mikołajkach to jest jeszcze czas, żeby wysłać list do Świętego. Oto moja propozycja na wierszyk od rowerzysty"

Mikołaju nasz dużo części masz,
Jak Cię ładnie poprosimy to nam jakąś dasz.
Czy przerzutkę, czy siodełko,
Czy też odblask lub światełko.
Ładną ramę, kierownicę
Alu-koszyk no i sztycę.
Bagażniczek, sakwy z boku
Na wycieczki w Nowym Roku.

Takie, ładne życzenia sobie zrymowałem. Efekt tak zwanej "cyklozy". Prawa autorskie oczywiście zastrzeżone ;) .

pietrus - 17 Gru 2006, 16:45

Ja sie tez pochwale :) , oto moj rowerek i ja ;]

Wojtass - 17 Gru 2006, 19:03

Giant ATX mmm... pozazdrościć klasyka
beliaal1 - 15 Mar 2007, 13:10

sezon sie znowu rozpoczął :jupi:

pierwszy wypad 100 km padło oczywiście cross lub xc

jeśli rowerki to są pierwsze potem fiestka (a może pug??)
od kiedy pamiętam pracowałem w rowerowym więc służe pomoca z problemami mini kącik mechaniczny :V:

ROMEZ - 15 Mar 2007, 19:25

ja posiadam od 2 lat Authora Basic SX jestem jak narazie zadowolony troszke jezdze po lesie i po okolicy
WooYownik - 15 Mar 2007, 19:43

ja mam jakis badziew z hiper super marketu ale tez jezdzi :D (z 8 lat juz ma ) , teraz chce BMX kupic tak zeby po prostu miec w kolekcji .. sentyment do niego mam :) skakalo sie na tym z roznych rzeczy :D
sowa - 16 Mar 2007, 01:41

WooYownik napisał/a:
ja mam jakis badziew z hiper super marketu ale tez jezdzi :D (z 8 lat juz ma ) , teraz chce BMX kupic tak zeby po prostu miec w kolekcji .. sentyment do niego mam :) skakalo sie na tym z roznych rzeczy :D

..ty nie do kolekcji tyko do lasu!!!

w tym roku chce sie zaopatrzyc w taki leśno- szosowy za 1-1,5tys. wiec juz sie ciesze ze bede sie miała do kogo o rade uśmiechac :-)

beliaal1 - 16 Mar 2007, 10:52

heh sowa sorki ale mam wrażenie ze jesteś w błędzie ;) bmx nie do lasu a do dirtu jeśli juz albo do zabawy miejskiej ale moge sie mylic a w tej cenie mozesz kupic juz calkiem zacna maszynke ;)
osimek1 - 16 Mar 2007, 11:17

beliaal1 napisał/a:
w tej cenie mozesz kupic juz calkiem zacna maszynke

kwestia sporna;P - zalezy co kto przez to rozumie;P
Asiu jak bedziesz kupowala rowerek to Ci powiem ze lepiej kup sobie to na czesci i pozniej zloz - a jak Ty sobie nieporadzisz to pewnie jakis znajomy Ci pomoze:)

WooYownik - 16 Mar 2007, 11:46

no jak ja chcialem rower kupic to wyliczylem ze z 5 tys zl bym wydal wiec poki co z zrozumialych wzgledow se odpuscilem :)
marcel20 - 16 Mar 2007, 12:31

macziom napisał/a:
no jak ja chcialem rower kupic to wyliczylem ze z 5 tys zl bym wydal wiec poki co z zrozumialych wzgledow se odpuscilem :)


I dobre podejście do sprawy. Większość osób myśli, że jak rower to 500 zł
Za to kase to polecam dobre buty...
Osobiście właśnie myśle jak udoskonalić swój bo w sumie rame mam ciekawą tzn
ze stopu chromu z molibdenem i szkoda mi jej...
Pozatym powoli sezonik sie zbliża i podróże też :-)

molu - 16 Mar 2007, 13:02

Mi "odbilo" w zeszlym roku i po 10 jak nie z 15 latach od ostatniego roweru :) kupilem taki tam wynalazek:

jeszcze zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce ;) to bym pewnie jezdzil wiecej 8)
ale ogolnie kula sie do przodu :-D

ps
ale z tym 5 klockami za rower to nie przeginajcie ;-) 8)

pozdro

beliaal1 - 16 Mar 2007, 13:07

osimek1 napisał/a:
beliaal1 napisał/a:
w tej cenie mozesz kupic juz calkiem zacna maszynke

kwestia sporna;P - zalezy co kto przez to rozumie;P
Asiu jak bedziesz kupowala rowerek to Ci powiem ze lepiej kup sobie to na czesci i pozniej zloz - a jak Ty sobie nieporadzisz to pewnie jakis znajomy Ci pomoze:)



nie odgrażała się się żadnymi wyczynami więc nie musi mieć super wypasionego roweru sądze że jej wystarczy zwykly trekkingowy rower na wycieczki ewentualnie cross

a co do czesci kłócił bym sie jakby miala dostep do hurtownika to tak ale na kazdej czesci jest marża..... wiec ja bym przeliczył a co do konfiguracji to obecnie jest tak że w wiekszości sklepów mozna wymienic niepasujace czesci na inne

a co do kwesti spornej i podejscia to powiem ze ja mam maszynke za 4000 i sadze ze jest kiepska po prostu skaluje cene i rowery do wymogów bo po co komu rower którego w 100% nie wykorzysta mam takie podejscie bo nie tylko naprawialem rowerki ale tez je sprzedawałem ;)

Z kolarskim pozdrowieniem beliaal los

sowa - 16 Mar 2007, 15:38

heh beliaal1, dobrze gadasz :-) wyczynowego nie potrzebuje bardziej zalezy mi na jakości zeby po sezonie nie wymianieć wszytskich częsci.. bo sie na tym nie znam po porstu wiec wole raz zapłacic i miec spokój 8)
moj łoś w zeszym sezonie kupil takie coś http://archive.giant-bicy...006&model=10337 i w tym stylu będe celowała.. bo na jednym nie pojeżdzimy :-) TYLKO NIE CZERWOOONYYY fajka
Co do wuja to on kopa powinien dostac ;P... rower za 5 tys albo zaden.. niezła wymówka zeby sie nie poruszać.. :-P a do kolekcji to się monety i znaczki kupuje :-)

WooYownik - 16 Mar 2007, 16:09

sowa napisał/a:
....
Co do wuja to on kopa powinien dostac ;P... rower za 5 tys albo zaden.. niezła wymówka zeby sie nie poruszać.. :-P a do kolekcji to się monety i znaczki kupuje :-) ...


Dziewcze ty moje czytaj mnie uwaznie ... jakbym mial skladac rower ktory by mi odpowiadal to ok 5 tys zl ... Ale jak juz wyzej pisalem mam zloma jakiegos z hiper super marketu za 300 zl (no teraz po 8 latach to moze 50 zl wart) i od chwili jak sie cieplo zrobilo codziennie na nim jezdze (teraz musze przy nim troszke pogrzebac bo po 8 latach zaczyna sie caly sypac juz a jeszcze w tym roku na nim chce pojezdzic, poza tym do nabrania kondycji jest bardzo dobry bo shit jest ciezki jak cholera) :D

A monety i znaczki tez zbieram :P

sowa - 16 Mar 2007, 16:14

chłopcze ok zostało ci wybaczone :-) ...a ten za 5tys to co by jeszcze robił?? gy
osimek1 - 16 Mar 2007, 16:20

WooYownik, sie ciesz ze tak dlugo bo moj jednego sezonu nieprzetrwal:P

sowa, pewnie spiewal, tanczyl i piwo przynosil:D

WooYownik - 16 Mar 2007, 16:21

osimek1 napisał/a:
WooYownik, sie ciesz ze tak dlugo bo moj jednego sezonu nieprzetrwal:P

sowa, pewnie spiewal, tanczyl i piwo przynosil:D


No wiesz co roku po sezonie go calego rozbieralem ... w 2006 ze wzgledu na robote nie mialem mozliwosci tego zrobic ... i teraz wychodzi wszystko .. :)

osimek1 - 16 Mar 2007, 16:28

WooYownik, powiem Ci ze ja juz niewierze w te rowery marketowe, niepamietam co robilem po pierwszym sezonie - ale wiem ze cos padlo, ale po 2 albo 3 latach przezutka tylna doslownie sie rozsypala - kazda srubka, kazde koleczko osobno bylo:|
beliaal1 - 16 Mar 2007, 18:08

ja bardzo lubiłem rowery z marketu hooray bo po miesiacu użytkowania pojawialy sie u mnie i mialem za co iść na piwko one juz ze sklepu wyjeżdżaja niesprawne krzywe kolo źle uregulowana przerzutka :hahaha: itp.

a co do tego gianta to hmm powiem szczerze daruj se go ;)
MERIDA
albo cos co moge z zupełnym spokojem polecic sprzedałem kilka takich rowerków nigdy do mnie nie wrócił nawet na przeglad
SCOOT MTB
ewentualnie trek
SCOOT TREK

sowa - 16 Mar 2007, 18:21

nono .. i zaden nie jest czerwony!!!! beliaal1, punktujesz :)

[ Dodano: Pią Mar 16, 2007 18:13 ]
POPRAWKA.. MÓJ ŁOS NIE MA CAMPUSA TYLKO RINCONA.. dla tych co wiedza o co chpodzi :-)

dr_Henio - 8 Sie 2008, 22:45

Koledzy a jak takie rowerki przewieść fieściunia?

ma ktos jakiś bagazniczek lub uchwycik? mozna prosic o foteczke jak to wyglada i opinie o mocowaniu i transporcie rowerka

SpiderMAN - 18 Sie 2008, 14:49

Najlepiej na dachu...
Przynajmniej ja tak woze swoj rower...

lehu8 - 23 Sie 2008, 23:03

A ja wam powiem że mnie zawsze kręciły rowery szosowe :-) co skutkowało dużymi prędkościami i kolizjami :sad: czasem :-P (złamanie ręki, itd..)
Po 10 latach przerwy przez samochody, postanowiłem odkurzyć mój stary kultowy angielski rower z wewnętrzną przeżutką bo mam do niego wielki sentyment :)
Niewiele zostało w nim z oryginału przez te kolizje, zrobił naprawdę wiele kilometrów, rama jest już trzecia a widelec chyba z czwarty. <8>
Niedawno sprzęt został wyposarzony w nowy widelec, oczywiście sztywny, opony kierunkowe, dętki, supotr, wszystko wyczyszczone, przesmarowane łożyska i poskładane w całość itd, itp....
Jest jeszcze parę rzeczy do zrobienia ale o tym opowiem jak zrobię fotorelację to ocenicie sprzęt. :ok:

JOHNY - 1 Kwi 2011, 17:10

Dobra odsmażam kotleta. Ma ktoś bagażnik rowerowy zamontowny na fieście? Potrzebuje przetargać dwa rowery :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group