|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - wentylator
szynszyl - 16 Cze 2006, 22:36 Temat postu: wentylator na początku wstyd się przyznać nie mogłem znaleźć dziada w samochodzie.. kurde za blachą grodziową w komorze silnika .. wydarłem dziada, bo mi topiło (nie paliło) bezpieczniki. 1 bieg nie działał, a 2 włączał sie jak najpierw włączyłem 3. wymontowany wsadziłem do PB 95. łożyska npasikałem czymś a'la wd-40. zeby wymyć syf z łożysk. potem zalałem łożyska kilkakrotnie olejem w sprayu. kręcenie leweo-=prawo psikanie oilejem i na końcu montaż. i teraz wiem.. zadne rezystory. syf zapycha łożyskowanie silnika i wentylator staje..
Laskosz - 16 Cze 2006, 22:50
ładnie ładnie, z góry przepraszam że nie załatwiłem tego wiatroka ale teraz pracuje i to w takich godzinach że nia mam szans trafić na szrot w godzinach otwarcia.
Pozdro
DERFORM - 18 Cze 2006, 15:49
Witam!!!
Cytat: | i teraz wiem.. zadne rezystory. syf zapycha łożyskowanie silnika i wentylator staje.. |
Ja też musiałem się dostać do własnie tego silniczka z powodu niedziałajacego 1 biegu,
2;3 działał normalnie.
Studiowałem rózne tematy na forum ale nic.
U mnie nie działał 1 bieg i faktycznie winą był rezystor który jest widoczny zaraz po zdjęciu plastiku ochronnego z silnika wentylatora. U mnie rozlutowała się ta spręzynka tuż na początku tzn. orginalnie była połaczona jakąs opaską która była już zweglona chyba przegrzana i sie rozsypała. Z początku zlutowałem to starannie.i zamontowałem czy dziala tak działalo. wiec skreciłem.
Nie działało długo kilka godzin cyna sie roztopiła bo jest tam wysoka temperatura.
wiec zrobiłem to na swój inny sposob czyli złaczyłem to owijajac ciekim miedzianym drucikiem w kołomocno sciskajac by było złaczone.i tak zostawiłem.
działa jak narazie od marca br. mysłe ze bedzie nadal.
acha oczewiscie ze przy okazji nasmarowałem łożyska i tp.
|
|