obal - 4 Kwi 2006, 15:45 Temat postu: [MK3] postojówki mam takie pytanie czy w każdej fiescie 1.1 z 93r nie świecą światła postojowe z przodu. Tylnie mam a przodu nie prosze o pomoc silvercar - 4 Kwi 2006, 17:25 A prąd na stykach jest po załączeniu światełek? Przeważnie jest robione to stronami prawa lewa, chyba że ktoś grzebał w instalacji i coś namieszał. Sprawdź bezpieczniki. picio_18 - 4 Kwi 2006, 18:19 własnie sie ostatnio nad tym też zastanawiałem, czemu nie mam postojówek!! na poczatek sprawdziłem bezpieczniki (a sa 2 od postojówek) i byly ok nastepnie wymieniłem zarówki na nówki i postojówek brak! Może fiesta przednich postoówek nie ma!! 
marcus_87 - 4 Kwi 2006, 23:43 hmm chyba powinny byc w kazdym samochodzie... sprawdz te styki dokladnie picio_18 - 5 Kwi 2006, 07:43
jakie styki? silvercar - 5 Kwi 2006, 23:11 Jak masz miernik to spoko. Jak nie to wystarczy żaróweczka na 12V z dwoma kabelkami. Jeden podłanczasz do masy autka, a drugi próbujesz na stykach postojówek (zapalonych) Jeżeli pojawi się porąd to wina masy, jak nie to szukanie po kabelkach. marcus_87 - 5 Kwi 2006, 23:43 zrob tak jak pisze silvercar sprawdz mase, przeczysc te styki(w szarej oprawce zarowki) najpierw bo moze zasniedziedzialy, i sprawdz czy nie sa przypadkiem wygiete i czy stykaja sie z zarowka picio_18 - 6 Kwi 2006, 09:55
u nas w rodzinie tradycje elektryczne ja elektryk ojciec elektryk ... wiec mierników to ci dostatek 
dzisiaj podejde do auta i sprawdze czy jest masa .... andrew - 6 Kwi 2006, 10:38 panowie moze tez byc przyczyna tego to ze ma juz podjechany przelącznik manetki ja to u siebie tez tak mam a byly i teraz wymieniam to cudenko i sie zpobaczy ale z tego co widze to jest to chyba najczesciej sie psujaca czesc w fiescie picio_18 - 6 Kwi 2006, 10:53
u mnie raczej nie bo mam też wymieniony (w poprzednim jak odskoczył kierunkowskaz to światła przyasały) ide sprawdzić ta mase! [ Dodano: Czw Kwi 06, 2006 11:20 ] byłem to sprawdzić a wiec prz właczonych swiatłach pozycyjnych wogóle nie dochodzi zasilanie do tej kostki od swiateł, sprawdziłem dalej czy po stronie zasilania bezpiecznika (bezpiecznik dobry nie przepalony) jest napięcie i co sie okazało że nie ma! Sprawdziałem w ksiażce czy swiatła pozycyjne maja jakiś przekaźnik i wyczytałem ze nie! Światła mijania i drogowe ma maja swoje przekaźniki!! Wiec co z tym jest to już sam nie wiem może ktoś to rozgryzie .... Pozdro silvercar - 7 Kwi 2006, 00:12 Tylko co mnie dziwi to lampy przód i tył, jednej strony są na jednym kablu zasilane. Lewa strona szaro/czarny (i od niej szarym kablem prowadzone jest napięcie do podświetlenia tablicy) a prawa szaro/czerwony. Bezpieczniki to F6 (lewa) i F7 (prawa). Zasilanie do bezpieczników leci kablem szarym. A wszystko bierze początek w czymś co się nazywa Multifunction Switch (przekaźnik zespolony). On czerwonym dostaje napięcie a szarym podaje je na bezpieczniki postojowych. marcus_87 - 7 Kwi 2006, 08:36 a moze poprzedni wlasciciel cos kombinowal chcial sobie podczepic jais bajer np diody na spryskiwacze :lol: odczepil postoje a wczepil to cos... picio_18 - 7 Kwi 2006, 09:49 kurde, trzeci raz zespolonego nie bede wymieniał!! A jeżeli to jest zespolony to co może w nim być nietak? Bo tak jak pisałem żadnego przekaźnika od postojówek nie ma????? pab2002 - 7 Kwi 2006, 16:42 U mnie jak kupiłem to czasami ktoraś słabiej świeciła bo gniazda żarówek były troche zaśniedziałe, wyczyściłem, popsikałem elektrosolem i do dzisiaj wszystko działa bez zarzutu 
silvercar - 7 Kwi 2006, 21:16 Klego napisałeś że nie masz zasilania na bezpieczikach, to skąd zasialnie postojowych na tylnych?! To nie ma sensu, albo mocno pokombinowane. Bo jak po przekręceniu masz postojowe z tyłu to musisz mieć i przód. Jedynie kwestia kabelków. Rozbierz lewy tunel z kabelkami i odkręć skrzynkę bezpieczników. Sprawdź połączenia czy są odpowiednie. http://img150.imageshack....haynesma4oq.png zap - 26 Gru 2012, 17:38 Podepne sie pod stary temat: Ostatnio mam problem z tylna lewa zarowka postojowa P5W, wsadzilem 2 kolejne (z braku 5W wsadzilem co prawda 21W aby stwierdzic czy to na pewno wina zarowki) ale pali je w momencie wlaczenia swiatel, co ciekawe bezpiecznik pozostaje nietkniety. Reszta swiatel tyl/przod dziala ok. Wyczyscilem kostke od lampy, posprawdzalem kable przy reflektorze. Jakies pomysly gdzie mozna szukac przyczyny czy tylko elektryk pozostaje? 
Puff - 26 Gru 2012, 18:29 Czy robisz to na wyłączonym silniku? Jeśli nie, to jakie masz napięcie w instalacji? zap - 26 Gru 2012, 18:45 Dzialalem na wylaczonym silniku. Miernik mam walniety i tylko moge napisac ze prawa lampa (ktora swieci normalnie) ma takie samo napiecie jak ta problemowa. Dziwna sprawa ze bezpiecznika nie wywala tylko pali od razu zarowke 
Puff - 26 Gru 2012, 20:25 Skoro miernik masz uszkodzony, to skąd wiesz, że napięcie jest to samo? Zasadniczo nie powinno być innej opcji, ale... nigdy nic nie wiadomo. Żarówki się nie palą bez powodu tak od razu... diodalodz - 26 Gru 2012, 20:38 używasz starych żarówek pewno albo chińskich które nie trzymają próżni. Napięcie w sieci auta nie może się podwyższyć tylko w jednym obwodzie. wsadź nową żarówkę ze sklepu i problem zniknie. zap - 27 Gru 2012, 00:51 Obie zarowki swoje przelezaly i faktycznie nie byly pierwszej nowosci. Zaopatrzylem sie juz w nowa, jutro sprawdze czy nie pojdzie z dymem. Jesli chodzi o walniety miernik - zaniza odczyty, dlatego tylko moglem stwierdzic ze na obu lampach napiecie jest identyczne, ale wartosci podac nie jestem w stanie. EDIT: diodalodz miales racje, zarowki ktorych uzylem zestarzaly sie. Dzieki za trafna diagnoze! diodalodz - 29 Gru 2012, 02:43 To dobrze
Powodzenia w dalszych naprawach. |
