|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - Zawieszenie : amortyzator kolumna łożysko amortyzatora
BIGL - 21 Lis 2005, 19:59 Temat postu: Zawieszenie : amortyzator kolumna łożysko amortyzatora Znajomy koleś powiedział że mam do wymiany łożysko amortyzatora, początkowo myślałem że to amorek padł bo strasznie wali w zawieszeniu ale właśnie koleś stwierdził ze owe łożysko mi padło. Moje pytanie jest takie- czy moge to powymieniać we własnym zakrecie czy też potrzebuje warsztatu.Dodam że nie posiadam tych kluczy do ściskania sprężyn.
Presto - 21 Lis 2005, 20:22
jest to do wykonania bez ściągaczy do sprężyn pod warunkiem, ze posiadasz pasy do mocowania ładunków np. na przyczepie, ja tak robiłem bo ściągacze mi nie pasowały..albo próbować ściągnąć czymś innym ale nie mam pomysłu czym..
szynszyl - 21 Lis 2005, 20:24
z tego co wiem, nie trzeba ci nawet kanału. ale bez tych sciskaczy ciężko. ktos na forum pisał kiedyś,ze one koło30 zł kosztują. ja swego czasu zmienaiłem jedno łożysko i za łożysko + robota dałem 50 zł. szkoda więc sie mordowac.
BIGL - 22 Lis 2005, 19:13
Czy muszę wyjmować amortyzator czy też jest jakiś inny sposób
Lokmen - 22 Lis 2005, 19:21
jest ale raczej nikt go nie praktykuje - ty możesz być pierwszym...polega on na tym, ze bierzesz flexa do łapy wycinasz kielich i wymieniasz łożysko a potem po robocie spawasz go z powrotem do budy....
BIGL - 22 Lis 2005, 19:30
Jak dobrze posłuchać prawdziwego fachowca. Pytam sie bo nie znam odpowiedzi .A nie poto aby se pogdybać
Lokmen - 22 Lis 2005, 19:36
Z mysleniem i logiką widać jest u ciebie kiepsko - bo skoro łożysko znajduje sie na górze to nie ma innej mozliwości jak wjęcie amortyzatora, ściśnięcie go ściągaczami i wymianie łożyska....
BIGL - 22 Lis 2005, 19:56
Chodziło mi o to czy mam wyciągać całą kolumne na zewnątrz czy też może da sie tylko jakoś ściągnąć spirale specjalistycznym ściągaczem i odchylając amortyzator nałożyć łożysko. Jak zaznaczyłem na wsępie postu pragne sie tylko dowiedzieć paru faktów o budowie zawieszenia Fiesty MK3.
JoeMix - 22 Lis 2005, 20:54
Musisz wyjąc całą kolumne, scisnąc spręzyne by nie rozstrzeliło się to - odkęcić nakrętkę i zdjąc taką duża podkładkę... i łożysko jest pod podkłądką a przed deklem co trzyma sprżeyne... pokdadlą się koumna opiera o kielich w budzie, o podkładkę się opeiera łożyska, a po nim pracuje dekiel na który ciśnie spręzyna...
BIGL - 22 Lis 2005, 21:02
Właśnie to chciałem wiedzieć. Wielkie dzięki.
piotr_r - 23 Lis 2005, 15:38
Mam pytanie : z tyłu łożyska oporowego nie ma ? - wymieniałem z bratem niedawno tylnie amortyzatory i takiego ustrojstwa nie przypominam sobie. Tam jest gumowa nakładka bodajże. Pytam sie bo mi też cos głucho tłucze na dziurach i cieżko mi zdiagnozować czy to z przodu czy z tyłu dochodzi. W każdym razie wymiana amortyzatorów z tyłu tylko troche uciszyło tłuczenie (były zużyte). A ten wątek nasunął mi kolejne podejrzenie gdzie to moze byc.
Piotrek
szynszyl - 23 Lis 2005, 15:49
piotr_r napisał/a: | wymieniałem z bratem niedawno tylnie amortyzatory .... Tam jest gumowa nakładka bodajże. | wymieniłeś te gumy
piotr_r - 23 Lis 2005, 16:08
Nie - a powinienem ???
szynszyl - 23 Lis 2005, 16:29
a teraz sie dziwisz, że tłucze. a co ma wygłuszac jak nie ma gumy, tzn. powiedziała ...pa pa. z przodu tez są takie gumowe odboje i wymienia się je razem z amorami
piotr_r - 23 Lis 2005, 16:44
No cóż... trudno - po prostu nie wiedziałem tego Szynszyl. Człowiek w sklepie też nie wspomniał iż kupuje się amortyzatory razem z tymi gumami. Latem z przodu bede wymieniał - co jeszcze oprócz amorów trzeba wymienić razem z nimi ?. A z tymi gumami to też trzeba będzie coś zrobić.
Piotrek
JoeMix - 23 Lis 2005, 16:53
piotr_r napisał/a: | Mam pytanie : z tyłu łożyska oporowego nie ma ? | Nie ma, łożysko umożliwia obrót kolumny wkoło własnej osi pionowej (rezem z przednim kołem) a że tylne koła sa nieskrętne to łozysko nie jest wymagane...
|
|