doogi - 2 Lis 2005, 20:01 Temat postu: po wlaczeniu wiatraka gaśnie... mam pewien problem. gdy włącza sie wiatrak (gdy silnik sie grzeje) to silnik spada z obrotów (jak stoje) i po chwili gaśnie. o co chodzi ?? za slaby akumulator czy co ?? jak ktoś miał taki problem to niech napiszae jak sobie poradził... pozdro JoeMix - 2 Lis 2005, 20:29 Widze że masz LPG i pewnie na LPG gaśnie - normalna sprawa - włacza się wiatrzak i zaczyna dmuchac powietrzem w dolot silnika, czukiereczekgaz spowrotem do reduktora, a na samym powietrzu silnik kiepsko chodzi - ustaw dolot tak aby wiatrak wniego nie dmuchał i aby wpadające powietrze też w niego nie dmuchało, najlepiej niech wlot dolotu bedzie ustawiony w twoją strone (tyłem do kierunku jazdy) doogi - 2 Lis 2005, 21:50 moze zaslonic czyms wiatrak od strony silnika 
szynszyl - 2 Lis 2005, 22:17 Temat postu: Re: po wlaczeniu wiatraka gaśnie...
pablonas - 2 Lis 2005, 23:06 Gębal ma xr2i - a to znaczy, że wiatrak w dolot nie dmucha... to jest fizycznie niemożliwe. to że gasnie to wg mnie zwiększenie oporu jaki stawia alternator i złe wyregulowanie instalacji LPG. w momencie gdy silnik ma większe obciążenie, dostaje za mało gazu i gaśnie. jedź do gazowników, niech jeszcze raz wyregulują instalkę. a Ty podczas tej regulacji powłączaj wszystkie urządzenie elektryczne jakie masz w aucie: od świateł, przez halogeny po ogrzewanie szyby i nawiewu w środku. pozdrawiam mdcs - 2 Lis 2005, 23:45 A jak nagle na postoju zapalisz światła i grzanie szyby też zgaśnie? Darekmk3 - 3 Lis 2005, 14:50 to ja sie wypowiiem bo dla mnie to swierzy temat wczoraj byłem u gazownika na pierwszym przegadzie gwarancyjnym i ten objaw gasniecia zostal usuniety raz za kiedy jak dojezdzalem do skrzyzowania to mi zgasl podłaczyli mnie do laptopa kazal mi zapalic swiatla i np radio i ustawil przez kompa mieszanke i juz nie gasnie wiec to napewno masz za uboga mieszanke wiec ci gasnie pozdrowienia doogi - 3 Lis 2005, 19:20 wiecie, jak wlaczam co popadnie w aucie (od swiatel, do ogrzewania tylniej szyby, przez podłączenie kilku ogromnych kolumn w aucie) to nie gaśnie, tylko jak wiatrak sie włącza. jak wiatrak sie włącza i jak zgasze wszystko (wszystko co bierze prad) to tez spada z obrotów i po chwili gaśnie. Bylem juz w 2 zakladach i ze tak powiem g... zrobili. Potem pojechałem do kumpla i mi zrobił fachowo ;] tylko ze recznie jak to po nocy obok domu
chodziło super dopuki nie wymieniłem świec. wtedy zaczął lepiej chodzić (bo wczesniej na 2 niedopalał) i zaczął tak sie dziwnie zachowywać. Probowalem sam ale nic nie dało. Myślalem ze to coś z elektryką ale jak piszecie ze to przez gaz, to pojade znowu do niego ;] pozdro ;] [ Dodano: Czw Lis 03, 2005 18:21 ] P.S. u mnie w gazie nie ma kompa. musiałbym założyć zeby mogli podłączyć sprzęt ;] cebula - 3 Lis 2005, 20:25 Witam, podejrzewam ze albo tak jak ktos pisał wiatrak wdmuchyje powietrez do silnika i dlatego gaśnie - nalezy dolot ten co dochodzi do puchy fitra powietrz sciagnąc, obciąc o połowe i odwrócić w drugą strone (tak mi sie wydaje z tego co moge sobie wyobraźić twój silnik - jesli to ten o którym mysle), lub trezba troszke podkręcić wolne obroty na reduktorze, gdyz wentylator stawia tak duze obciązenie ze to co amsz ustawione w danej chwili moze być za mało> Pozdro--> pablonas - 3 Lis 2005, 21:15 zrozumcie, że w xr2i wiatrak nie może dmuchać w dolot, bo ten jest praktycznie przed chłodnicą - nad zderzakiem i skierowany "do przodu" auta. czyli wiatrak dmucha "za plecami" wlotu do dolotu  w 1.1, 1.3, 1.4 dolot jest pod maską i tam może ten problem występować. w xr2i 1.6 nie (nie wiem jak w 1.8 bo nie widzialem, ale podejrzewam, że podobnie jak 1.6)
szynszyl - 3 Lis 2005, 21:36 taki sam problem miał kolega w nubirze. jedynym wyjściem to dodanie gazu na reduktorze (czy jaksie to nazywa ) na takim grubym węzu powinno być pokretło. (brc blitz tak przynajmniej ma)
|
